niedziela, 27 listopada 2011



Wiesz, trudno wszystko powiedzieć w notce ale postaram się żebyś zrozumiał co chce ci powiedzieć. Bardzo Cię lubię i chciałam Ci pomóc. To nie jest tak, że chciałam Cię urazić ale bałam się co będzie z Tobą i co będzie że mną. Na chłopaków sam wiesz działasz jak płachta na byka zadręczyli by cię i przy okazji jeszcze mnie. To nie jest tak, że ja w Ciebie nie wierzyłam bo każdy człowiek ma prawo realizować swoje marzenia.Ty też masz prawo robić to co kochasz.Będzie mi brakowało tych naszych wygłupów:(
"Żył też i on, choć nie książę to osobnik prosty
Stworzony na zasadzie dążeń do celów miłosnych
poszukiwał tej jedynej, idealnej wręcz księżniczki która była tylko myślą w jego głowie-jedną z licznych"Pamiętasz ?

A co do Twojego The best friend kumpla przyjaciela chciałam powiedzieć Ci jaki jest naprawdę, że nie jest do końca szczery. Nie wiedziałam, że Cię to tak zaboli. To jest Twoje zdanie i Ty decydujesz kogo nazywasz przyjacielem ale wiedz, że ani razu z Ciebie nie zażartowałam jak oni się zbijali. Nawet tego nie słuchałam bo wiem jaki jesteś naprawdę. On przecież też tak mógł . . .

Przepraszam.

Zła skończona egoistka i informatyki technik.

P.S Mój numer znasz.;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz